Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 11:28, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie jestem pewna, czy tu w ogóle chodzi o "wiedzę", czy "umiejętności".
Na czym, Twoim zdaniem, polega zdobyta wiedza we wspomnianych przeze mnie przypadkach?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:04, 20 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba nie wyraziłam się zbyt ściśle
Wiedza istnieje w podświadomej części czy to ludzkości czy tylko konkretnej grupy ludzi. Tym silniej zarysowana i dostępna im wiecej ludzi ją posiadło ( religie tybetańskie nazywają je chyba księgami Akaszy)
A umiejętności są praktycznym wykorzystaniem tej wiedzy. Nauka ich jest w miarę zwiększania się grona posiadających daną wiedzę coraz łatwiejsza ( można za przykład wziąść choćby zwykłą matematykę- gdzie jej znajomość podniosła się niesłychanie biorąc pod uwagę jeszcze ubiegłe wieki)
A na czym polega zdobyta wiedza przez Ciebie konkretnie? Dokładnie nie wiem. Musiałabym może posłużyć się bardziej empatią i lepiej wczuć w Twoja rolę. Co jest trudne bo znam Cię tylko troszkę. A znając kogoś nawet całe lata nie zawsze jesteśmy w stanie tego dokonać.
Jednak generalnnie można powiedzieć ,że poprostu zdajesz sobie sprawę ,że wszystko może mieć niesłychane znaczenie ( nasz efek motyla) i dlatego reagujesz na coraz subtelniejsze bodźce, starając się je badać- Przecież nie wszyscy medytują i starają się poznać siebie i świat głębiej. Wystarczy popatrzeć na otoczenie pędzące za sukcesem za wszelka cenę , pieniędzmi i wszystkim co nie jest miłością. Generalnie byłam tym przerażona. Usiłowałam nawet dyskutować z ludzmi na różnych forach na ten temat. Uspokoiłam się dopiero po przeczytaniu artykułu Lambara o wyborach jakie dokonujemy i radosnej myśli ,że oto efekt 100 małpy działa. I nie muszę nikogo zmieniać wystarczy ,że zmienię siebie. a przez dyskusje z innymi , którzy również w jakiś sposób starają się siebie zmieniać na lepsze uściślić i uchwycić coś co już się zarysowywuje w podświadomej wiedzy, ale jeszcze nie jest wyraźnie uchwytne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 19:37, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że jednak mówimy o czymś innym...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Śro 11:22, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałam dać do zrozumienia ,że w przypadku gdy wiedza o zwiazkach oraz umiejetność właściwego ich kreowania osiagnie w pewnym społeczeństwie pewien poziom to każdy nawet będący pod wpływem zwiazków karmicznych i innych, ma intuicyjna wiedzę o tym co właściwe, oraz co dla nas jest najlepsze. A wspomniana symchroniczność wydaje mi się czymś podobnym do działania zasady "potrzeba jest matką wynalazków" ponieważ istnieje potrzeba, rodzi się rozwiazanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 19:54, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A jaka to "potrzeba" Twoim zdaniem?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:47, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie ,że harmonii i wzniesienia się na wyższy poziom duchowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Krysztau
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: duchem Gdańszczanin
|
Wysłany: Czw 18:52, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawy, czy malpy w innych czesciach swiata tez zaczna odgrzewac stare kartofle, jak ja reanimuje temat z 2007 roku...
Ja kiedys mialem takiego kolege w liceum, co przypominaly nam sie te same kawaly. Potem jak on pytal, czy znam ten, ja odpowiadalem, ze tak, nastepowala kupa smiechu, po czym mowilem mu o ktorym pomyslalem i zeczywiscie ten mu przychodzil do glowy.
Moje wytlumaczenie jest takie, ze jak jakis czas z druga osoba bedziecie sie poddawac podobnym bodzcom, wasz mozg zacznie generowac podobne sygnaly, do tego troche komunikacji nieswiadomej i nastepuje "telepatia"
To takie ograniczone wytlumaczenie za pomoca szkielka i oka, nie tlumaczy zachowania malp ani telepatii, ale odziera z magii to, gdzie magii nie ma
A poza tym moglem sie troche pomadrzyc
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 19:45, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
W sprawie z małpami chyba nie było mowy o magii Przynajmniej ja sobie nie przypominam... A "podobne bodźce" mogą być dyskusyjne z racji odległości.
Wiec może jednak rodzaj "pola" czy "przestrzeni" zbierającego informacje... Jak się napełni do odpowiedniego poziomu, to inni mogą uzyskać dostęp. Pytanie na jakiej zasadzie dostają. Synchronizują się jakoś? Czy to jednak rodzaj telepatii?
Jakieś doświadczenia na szczurach wykazały, że jak się część z nich nauczy przechodzenia przez labirynt, to kolejne uczą sie dużo szybciej, jakby już go znały...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:03, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
To nie magia działa to miłość takie ma moce.
A pro po prawa 100 małpy tu macie linka po polsku.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|