Metoda Silvy samokontrola umysłu

reggina

W tekście, który dostałam z czarymary.pl, nawiązującego do zbliżającego się święta zmarłych i modlitwy nad grobami, padły poniższe słowa:

Stoka

No włąsnie ,tez miałąbym watpliwości Sad

Krysztau

skad ja to znam...

Mnie na cheopsie zaskoczylo, skad kto wie, ze ludzkosc nie powinna uledz zagladzie...

No wiec coz...
To lub cos lepszego...
Smile

Hanah

O Kaligula Cool

głęboko alfujesz. Ale faktycznie to by raczej tylko spowolniło proces wzmocnienia ludzkiego ducha. Dlatego nie wierzę w tą opcję.

Hanah

Reggina napisała:

Krysztau

Teraz jeszcze pomyślałem, że tu na ziemi tak rzadko wiemy, co jest dla nas najlepsze [niekiedy w ogóle nie wiemy, co jest na prawdę dobre] wiec tym bardziej chyba po śmierci. Stad bez tego, ze w alfie tylko dobro można robić, dawno byśmy się niechcący wszyscy uśmiercili tymi modlitwami.

Wiec smiało pros o cokolwiek dla zmarłych w dobrej intencji a nie zaszkodzi. I to jest właśnie to całe piękno Smile

niebieski motylek

A ja myślę, że to są słowa, które wypowiadają ludzie tu na Ziemi, ponieważ ciężko jest nam się rozstać. Może jest to forma zatrzymania kogoś, taka zawaluowana, ale każdy kto przeżywa stratę, ten wie co się kryje pod takimi sformułowaniami.
Nikomu niczego nie zarzucam, tylko wiem, że mimo wiary w Niebo, czy lepsze miejsce, to jednak nie chcemy by bliscy od nas odchodzili.

reggina

Krysztau

Jeszcze jedna myśl pod rozwagę.

Jak ide na pogrzeb ubieram się na czarno, nie dla tej osoby, która umarła. Ona być może cieszy się właśnie wolnością w raju etc.

Ubieram się aby zademonstrować, podkreślić swój smutek albo przez szacunek dla innych, którzy się smucą.

Moja ukochana mówi, że to święto żeby nie tyle myśleć o tych, którzy odeszli, ale żeby pamiętać, że samemu się jeszcze żyje...

reggina

A nie ubierasz się na czarno przypadkiem dlatego, że taka jest tradycja i tego oczekują od Ciebie inni?

Stoka

Chyba gdzies pisałam ..
kolor czarny pozwala zebrac siły /w/g m projekcji/ i nasz ludowe zwyczaje sa bardzo madre mówiać , ze ;
-Po najbliższych rok ,
-po dalszych -3 miesiace..
Prawdopodobnie tyle potrzebujemy czasu by wypuscić stratę z rąk.
Ale im dalej na wschód -tam obowiązuje kolor biały.
To kolor wolnosci..
To też dosc wymowne ..
Oni czesto stype wyprawiają hucznie i bawią sie trzy dni -bo cieszą sie ,ze dusza idzie do nieba i jest wolna.

Krysztau

reggina:
Właśnie wczoraj o tym myślałem i wydaje mi się, że nie...

Kiedyś spędzałem święta z rodziną, bo tak należy, ale to się trochę zreformowało, na cmentarz dalej chodzę na czarno i nie czuje bym spełniał czyjeś oczekiwania. A faktycznie u nas tradycją jest czarny jako kolor żałoby, po części więc chodzę na czarno, bo tak każe tradycja...

reggina

Ja akurat nie mam potrzeby ubierać się na pogrzeby na czarno. Kiedyś czułam sie "zmuszona" szukać czarnych ciuchów, bo tak wypada, ale już tego nie robię. Za to miałam przed laty fazę noszenia się na czarno bez powodu...
Kobiety na czarno od stóp do głów wyglądają dla mnie jak wiedźmy i jest to dla mnie widok odrzucający.
Ogólnie nie pociąga mnie ostentacyjne demonstrowanie niby-uczuć. Czarny ciuch o niczym nie świadczy, poza pokazywaniem otoczeniu, że właśnie ktoś mi umarł.

reggina

Znajoma opowiadała, że teraz ludzie ubierają się na czarno nawet na wesela. Dziwnie się tam czuła będąc jedyną osobą w kolorze Wink

Krysztau

chacha!
Ze zwyczajem to chyba jest tak, że nic na siłę. Jeśli pasuje ci to co zwyczajowe, to trzymaj się tego, jak nie to nie Smile