 |
Metoda Silvy samokontrola umysłu Praktycy MS - Zorganizowana grupa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 21:00, 04 Wrz 2007 Temat postu: Kawały, z których się uśmiałam |
|
|
Musiałam szybciutko założyć ten topic.
Leże pod biurkiem z kawałów o babach:
Przychodzi baba do lekarza z workiem papieru toaletowego
Lekarz:
- po co to pani?.
Baba:
- mówią, że jest pan zasranym specjalistą
I drugi:
Przychodzi baba do lekarza cała oblepiona muchami
- Po co pani tu przyszła ?
- Zostałam zmuszona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Darco
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 21:43, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Pozostając w tym samym klimacie.
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz.... w Irlandii
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:08, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre dobre !!
No do ja "uzdrawianie" na jutro zostawiam , a dzisiaj o księzniczkach.
Za siedmioma górami , i siedmioma lasami i siedmioma dolinami mieszkała sobie ksiązniczka.
Kadego ranka wstawała i wychodziła na króżganek.
Z tamtąd patrzyła ... i co widziała;
- siedem gór , siedem rzek i siedem lasów .
- Kurna wszędzie daleko..... powiedziała księzniczka ,któregoś ranka
I poszła na Metodę Silvy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 22:30, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Po parku przechadzają się dwaj funkcjonariusze policji. Wkurzeni, bo nikogo jeszcze dziś nie złapali, nie stłukli. Ale naraz patrzą - facet wcina jabłko. Jeden mówi do drugiego:
- Ty, zobacz, je japko, zara wyrzuci ogryzek, a my go cap!
Wiec gorliwi funkcjonariusze zbliżyli się do gościa, obracającego w dłoniach ogryzek.
- Co obywatel chciał zrobić z ogryzkiem?
- Jak to co? Chciałem go zjeść.
- ?
- No, tak. Nie wiecie, że kto je ogryzki ten mądrzeje?
- ??
- Niech obywatel udowodni!
- Ja wam mogę ten ogryzek tanio odsprzedać, a sami się przekonacie! Powiedzmy 2 złote.
- Ale na pewno zmądrzejemy?
- 100%.
- Dobra.
Złozyli się po złotówce i uradowani rzucili się na ogryzek. Po chwili jeden z wąskobarkowców skrobie się w głowę i mówi:
- Ej, za 2 złote to my mogli mieć ogryzków z kilograma jabłek!
- Ty, to działa!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:54, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre , dobre
No to ja wklejam ten sławenty kawał ,który Tutaj chyba mogę napisac bez konsekwencji .
Młody ksiądz miał prowadzić od nowego roku po raz pierwszy katechezę w szkole sredniej.
Wszedł do szokoły i na korytarzu zobaczył matematyka ,który witał sie z uczniami
- Pozdro !
- Pozdro !
Poszedł dalej i zobaczył jak chemica coś tłumaczyła gromadzie uczniów mowiąc
- Spoko
Po chwili widzi jak wychodzi nauczuciel od dyrektora i mówi -Czee
Zdziwiony pyta Dyrektora o zwyczaje panujące wszkole.
- No widzi Pan my tutaj tak mówimy w ramach integracji z uczniem.
Na następny dzień wszedł Ksiądz na katecheze i zawołał;
- Pochwa !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 23:55, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
I teraz juz wszyscy znaja nasz tajny kod, hihi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:40, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kawał z pleneru
Młoda nauczycielka wchodzi na lekcje geografii i oświadcza ,że dzisiaj
-Drogie dzieci poznamy globus..
-A po co nam globus !!!.
-A niech Pani wsadzi go sobie !!,
-my nie chcemy - rozległy sie głosy .
Zfrustrowana nauczycielka poszła do dyrektora na skargę.
Dyrektor wysłuchał po czym powiedział
Proszę za mną, pokaże Pani jak to sie robi..
W klasie dyrektor powiedział;
-Dzisiaj będziemy sie uczyć jak zakłada sie prezerwatywe na globus.
nastpiła cisza ,po chwili padło pytanie;
- A co to jest globus ?
- I od tego zaczniemy - powiedział Dyrektor ..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Darco
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 23:27, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra to zapodam coś z klimatów Jasia...
W pewnej szkole zachorowała nauczycielka przyrody i nie miał kto poprowadzić lekcji w klasie, do której uczęszczał Jasiu. Dyrektor poprosił o to siostrę zakonną, która uczyła w tej szkole religii. Ta zaś się chętnie zgodziła i poszła na lekcję. Opowiadała dzieciom o lesie, roślinach i zwierzętach, które w nim żyją. Przyszedł czas na pytania. Katechetka zapytała:
- dzieci co to jest: rude, zwinne, skacze po drzewie i lubi orzechy?
Zgłasza się oczywiście Jasiu i odpowiada:
- wygląda mi to na wiewiórkę, ale znając siostrę to pewnie Pan Jezus
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 23:41, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kler powiadacie?
To prosze bardzo, nawet dwa:
Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny. Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik. Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku. Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża. Jeden mówi do drugiego:
- Siła ich wiary rzuca mnie na kolana...
Ksiądz grzmi na lekcji religii z dorastającą młodzieżą:
- Ostrzegam Was! Wszystko zaczyna się od tego jednego papierosa! Zaraz po nim pojawia się pierwszy, zgubny kieliszek wódki, a po alkoholu przychodzi czas na ciężki grzech z kobietą...
Księdzu przerywa jeden ze słuchaczy:
- Proszę księdza, a gdzie można dostać takie papierosy?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 23:55, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Musze jeszcze ten o POTĘDZE AFIRMACJI:
Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił: "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy, które będą sprawiały, że będą krzyczeć, płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!"
Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:43, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobre ,dobre
No to możę w nastroju końca i poczatku.
Po pracy na miękkiej kanapce usiadł zmeczony dniem facet.
Nagle słyszy dwonek u drzwi ;
-Kto tam? woła
-To ja-odpowiada głos.
Niechętnie ale facet wstaje z kanapy i idzie drzwi otworzyć.... naglę ... co widzi;
W drzwiach stoi mała śmierć z kosą ,maleńką.
-Nie bój sie - spogląda śmierć w oczy facetowi- ja po chomiczulka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ZuziaPRL
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Orion
|
Wysłany: Nie 20:03, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, Stoka ne wiedzialam, ze jestes rowniez wielbicielka czarnego humoru!!! )
Wkleje teraz dla odmiany obrazeczek...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:43, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
O Bosche!!!!!
Zuziu ja leżę i kwiczę ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ZuziaPRL
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Orion
|
Wysłany: Pon 9:01, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No a teraz punkt kulminacyjny ale ostrzegam to oczywiscie nie moja klasowka, bez zadnych sugestii prosze! Tez bylam slaba w szkole ale....zawsze sa pewne granice.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Limonka
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:38, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Urlop mi się kończy, muszę niedługo do roboty, jakoś mi się na razie nie chce, a na dodatek u mnie dzisiaj typowo rozpłakana pogoda To może coś z przymrużeniem oka
---------------------
Kobieta z rana dzwoni do swojego szefa i mówi mu, że nie przyjdzie do pracy, bo jest chora.
- A co pani jest? - pyta szef.
- Mam jaskrę analną.
- Że co?! Czym to się objawia?!
- Po prostu nie widzę dziś możliwości przytoczenia swojej dupy do pracy...
---------------------
I jeszcze coś o niezwykle skutecznym szkoleniu pieska z wykorzystaniem odruchu Pawłowa
Z pamiętnika tresera:
Dzień pierwszy.
Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.
Dzień drugi.
Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.
Dzień trzeci.
Pies nasikał na dywan. Wsadziłem mu pysk w kałużę i wyrzuciłem przez okno.
Dzień czwarty.
Pies nasikał na dywan, wsadził pysk w kałużę i wyskoczył przez okno.
---------------------------------
Teletubisie inaczej
Pacjent przychodzi do psychoterapeuty:
- Mam ostatnimi czasy, panie doktorze, problemy z postrzeganiem świata.
Doktor wyciąga z szuflady reprodukcję obrazu "Trzej bohaterowie" i pyta:
- Co Pan tu widzi?
- Widzę trzech pedałów.
- Dlaczego?
- No jak to dlaczego? Stoi trzech mężczyzn, żadnej kobiety, nie może być
inaczej - to pedały.
Z drugiej szuflady doktor wyciąga obraz lecącego klucza żurawi.
- A co teraz Pan widzi? - pyta.
- Klucz lecących pedałów.
- Dlaczego?
- No jak to dlaczego? Lecą a każdy każdemu w dupę zagląda...
Doktor zafrasowany chowa obrazki i pyta:
- A jak mnie Pan postrzega?
- Według mnie, Pan też pedał!
- Dlaczego?
- No jak to dlaczego? Siedzi sobie Pan tutaj, obrazki pedałów ogląda...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Metoda Silvy samokontrola umysłu Strona Główna
-> Dobry Humor :) Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
|
Strona 1 z 8 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|