Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 21:43, 23 Paź 2007 Temat postu: Jestem absolwentką kursu II stopnia:) |
|
|
Yyyyy, nie wiem od czego zacząć!
Myślałam, że na II bedzie podobnie jak na kursie podstawowym tylko wiecej. Myliłam się. Jeśli uznać I stopien za odpowiednik magisterium to II bedzie doktoratem. Na II trzeba pracować!!! Andrzej troche pomagał, ale główna robotę odwalali kursanci. Była praca w grupach. I tu mam sugestię dla przyszłych kursantów, żeby na II iść w parze z kims znajomym i takim, z którym częśto mozemy się spotykać. Niektóre techniki wymagają drugiej osoby, w dodatku majacej pojęcie o sprawie. Dodatkowo trzeba je szlifować, bo na kursie był tylko pokaz, a cała praca zadana jest do domu Andrzej sugerował, że najlepiej się ćwiczy z ta sama osobą w jednej parze. Byłam w tej szczęsliwej sytuacji, że zabrałam małżonka (a moze w nieszczęśliwej, bo poznałabym blizej kogos fajnego )
Część technik na kursie mi się nie udała Jakoś sie zdekoncentrowałam na chwilę i juz nie umiałam dogonić. Na szczęście są możliwości, żeby sprawy poćwiczyc w domu. Na 100% udało mi się wejść w tetha zachowując swiadomość - to własnie jedno z cwiczeń do robienia w parze. Robiliśmy 2x. Drugi raz bardzo głeboko w tetha byłam. Myslę, że jest to stan do efektywnej pracy z podswiadomością.
Bede kontynuować w tym wątku relacjonowanie jak mi się troche ułoży w głowie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:13, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem okropna .Zazdroszczę Ci.
Możę czas sie przeprosic z Teściową. ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto 22:26, 23 Paź 2007 Temat postu: Gratulacje. |
|
|
Nauki i wiedzy nigdy za dużo
A jak nam dodaje nowych "kluczy" do świata
Do tej potegi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 22:47, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Regresja wieku też chyba na II była.
Macie jakieś wizje z poprzednich wcieleń?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 23:32, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Owszem, była A także wzorzec "Swish", określanie swojego systemu wartości, zmiana emocji oraz regresja przedporodowa i poporodowa i na dokładkę pieczara. Andrzej mówił kiedyś, że troche zmienił program II wprowadzając elementy motywacyjne zaczerpniete od A. Robinsa. Jestem ciekawa, czy Ty reggina bylaś na II zanim Andrzej wprowadził te zmiany?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:17, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Napisz o tej regresji .Ja miałam na spotkaniach Silvovców .Ale to było jedno małe krótkie ćwiczonko.
Mozę w kontekście Karmy cos było?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 9:39, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
II robiłam w 2001 u Andrzeja. Nie wiem, czy to przed zmianami, czy po.
Pamiętam, że było coś o wartościach i emocjach, ale tak ogólnie, to nie wiem, co było mówione na II, co na Ultra, a co sobie gdzieś tam doczytałam. Zmiksowaną wiedzę mam dokumentnie
Na pewno Andrzej zapraszał na kurs "Żyj i bogać się" z tym łamaniem strzały, ale osobiście nie byłam. Ojciec moich dzieci był, strzałę złamał, ale jak na razie się nie wzbogacił zbytnio (chyba, że się nie przyznaje), a to już parę lat minęło...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Śro 10:13, 24 Paź 2007 Temat postu: Nie wzbogacił się... |
|
|
Czasami samo odkrycie metody "jak" nie pomoże. Zwłaszcza jak nasza podświadomość ma silne i szeroko powiązane przekonania na ten temat. Wtedy potrzebna jest duża praca nad zracjonalizowaniem tych przekonań i usunięciem ich , lub sprytnym ominięciem. Wiemy to z huny. Silva daje z reguły tylko narzędzie. A aby były efekty wyraźniejsze potrzebna współpraca., tych dziedzin
|
|
Powrót do góry |
|
 |
reggina
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 684
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 17:11, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to wszystko wiem
Ot tak, z odrobiną złośliwości napisałam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanah
Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Sob 18:21, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie interesuje sam program. Czy u poszczególnych instruktorów jest różny, czy jest ten sam.? Choć myślę ,że musiałabym powtórzyć I-nkę bo sporo zapomniałam. Bo leniuch ze mnie i dlateego właśnie zaczełam eksperymentować z wizualizacjami bez wchodzenia do laboratorium i oglądania wszystkiego na ekranie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Sob 20:59, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Program powinien byc taki sam, jednak każdy troche inaczej prowadzi zajęcia. (Wg. mojej wiedzy II prowadzi w Polsce tylko Wójcikiewicz. )
A powtórka I zawsze wskazana. IMO najlepiej u innego wykładowcy, z powyzszego powodu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agent
Administrator
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 732
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 0:07, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Anegdota Andrzeja W. o zmianie emocji:
Sytuacja była taka, ze kobieta rozwiodła się ze swoim mężem, ale kłopot w tym był, że on nie miał sie gdzie wyprowadzić. Podzielili więc mieszkanie, jednak kuchnia i łazienka pozostały do wspólnego uzytku. Zdarzało się, ze rozwiedzeni małżonkowie spotykali się w kuchni. On wykorzystywał to do znecania sie nad nia psychicznego. Dogadywał jej okropnie tak, ze kobieta miała stres wchodząc do kuchni. A jak juz ex-małzonek tam był to dochodziło do tego, że wybiegała z płaczem. Drzała na sama myśl o kuchni i łatwo sie domyślic, ze zatruwało jej to zycie. Żadne techniki wizualizacji, zadne NLP nie skutkowało w tym przypadku
Poprosiła Andrzeja o radę. Oto co jej zaproponował:
Wyobraz sobie, że Twój ex-małzonek ma - osoby ponizej 18 roku zycia nie czytac dalej - w pupie wibrator. Za kazdym razem, gdy zwraca się do ciebie nieładnie włączaj mu ten wibrator i z kazdym jego słowem wpychaj mu go głebiej i głebiej. (błahahaha - przyp. mój )
Kobitka tak zrobiła. Oczywiscie nieszczęsnik o niczym nie wiedząc zaatakował ex-małzonke werbalnie, gdy tylko się spotkali. A ona zamiast wybiec z płaczem, czego on sie spodziewał, uśmiechała sie .
Zaatakował więc ze zdwojona siłą! Domyslacie się jej reakcji?
Tak własnie
Gościu nie wytrzymał, dodał tylko:"głupia jesteś" i to wszystko na co go było stać. Więcej nie próbował atakowac.
Zastanawiam sie teraz czy on kiedykolwiek dowiedział sie o analnych igraszkach swej ex?
PS. Gdzie tu jest jakis moderator, który wytnie nieprzyzwoite fragmenty?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sopel1000
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 0:14, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Heh... mega fajna technika... Lepiej, żeby on się nie dowiedział, bo jeszcze by mu się spodobało i co wtedy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stoka
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 2259
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:16, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
I Pochwa Jej
Czy moderator nie zostanie usuniety ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wiki
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Nie 1:03, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nic nie dzieje się bez przyczyny...Agent z nieba mi spadłaś z tą anegdotą,teraz nie straszne mi awantury,heheh rany teraz to ja będę z utęsknieniem czekać aby wypróbować ...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|